KALIMERA - czyli dzień dobry, powitanie po grecku - to pierwsze słowa jakich nauczyliśmy się w Grecji.
Nasza przygoda – rozpoczęła się w niedzielę 6 listopada- wreszcie wyjazd na praktykę do Leptokarii na riwierze olimpijskiej- Z Jeleniej góry wyjechaliśmy opóźnieni. Podróż trwała tylko 26 godzin, po drodze mieliśmy jeden posiłek w Serbii i kilka postojów. Musieliśmy legitymować się na granicach serbskich i macedońskich.
W poniedziałek w porze obiadowej dotarliśmy do celu- widok zrekompensował trudy podróży- piękna plaża tuż przy hotelu, palmy, soczysta roślinność śródziemnomorska, no i hotel naprawdę prezentował się okazale. Powitali nas rezydentka Pani Ania, dyrektor hotelu POSEJDON, koledzy z Polski- hotelarze z Pabianic, którzy też odbywali tu praktyki. Zostaliśmy gośćmi czterogwiazdkowego hotelu Posejdon, korzystaliśmy z luksusowych pokoi i innych obiektów ,potem udaliśmy sie na obiad.
Wieczorem spotkaliśmy się w sali konferencyjnej , zeby ustalić harmonogram praktyk i innych zajęć.
Już od następnego dnia dwie grupy naszych hotelarzy rozpoczęły serwisy w restauracji i sprzątanie obiektów.W godzinach przedpołudniowych hotelarze pojechali do Larissy- stolicy regionu Tesalia- na spotkanie z pracownikami Uniwersytetu, wydziału turystycznego.
Ekonomiści mieli zajęcia w sali komputerowej w naszym hotelu z informatykiem – praktykiem.
W kolejnych dniach dla hotelarzy przygotowano pokaz parzenia kawy przez baristę, mieli zajęcia informatyczne, oraz zajęcia na recepcji hotelowej, witali również nową grupę praktykantów z Kraśnika – zrobili niesamowite wrażenie na wychowawcach.swoim profesjonalnym wizerunkiem.
Ekonomiści też mieli zorganizowany wyjazd do Szkoły Technicznej w Larissie (11 listopada)- bardzo serdecznie zostali przyjęci przez Dyrekcję szkoly i pracowników, towarzyszyli im lokalni uczniowie. Dodatkowo grupa ekonomistów mogła obserwować pracę recepcji- bilanse dnia, mieli spotkanie z głównym księgowym hotelu i zajęcia przy komputerach.
Dodatkowe atrakcje odbywały się wieczorami- nauka tańców greckich z instuktorem, dyskoteka w klubie, wykłady z języka greckiego i historii Grecji, wieczór grecki- muzyka i występ zespołu ludowego, były wybory mistera i miss, karaoke (nasza Natalia została sing star ), odbywały się również zawody sportowe ( tenis stołowy, piłka nożna, koszykówka- nasz Team wygrał)....
Na wszystkich zrobiły największe wrażenie wycieczki- do Klasztorów Meteora w miejscowości Kalambaka- uznane za dziedzictwo kulturowe Unesco, widzieliśmy pracownię ikon.
Kolejna do Parku narodowego w Litohoro- skąd zaczyna się wędrówka na górę Olimp- jej najwyższy szczyt-2918 m- Mitikas, czyli nochal po polsku.
W niedzielę 13 listopada wszyscy udaliśmy się na rejs statkiem "Elizabet Curses "po urokliwych zatokach w pobliżu miasta WOLOS- starożytnego Jolkos skąd wypływał na wyprawę argonautów Jazon z załogą. Byliśmy pod opieką kapitana Kostasa, który próbował mówić po polsku.
Podczas rejsu obserwowaliśmy delfiny, mieliśmy posiłek w tawernie na wyspie Trikeri (stale zamieszkałej przez 10 rodzin)- pogoda nam dopisała- 24 stopnie w listopadzie możnabyło się opalać.
Czas szybko mija i po dwóch tygodniach przyszedł koniec naszego pobytu nad Morzem Egejskim w pięknej Leptokarii- zostaliśmy zaproszeni na wakacje przez dyrektora hotelu Pana Kristosa.
Podróż do Polski , do domu trwała szybciej. Zostały nam w pamięci wspaniałe chwile spędzone w Grecji....
Małgorzata Kozłowska
Foto: portalik24.pl, organizator
OGLĄDAJ NAS NA TELEFONIE I TABLECIE - ZOBACZ JAK PROSTE JEST DODAWANIE I PRZEGLĄDANIE OGŁOSZEŃ na portalik24.pl
Copyrights. All rights reserved portalik24.pl