Złość wyładował na rozkładzie jazdy

Szczegóły

Kategoria: Na Sygnale

Opublikowano: czwartek, 28, kwiecień 2022 11:14

podinsp. Edyta Bagrowska

Pokłócił się z dziewczyną, a złość wyładował na rozkładzie jazdy

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie mienia na szkodę PKS Tour w Jeleniej Górze. Mężczyzna zniszczył jeden z rozkładów jazdy, czym spowodował straty w wysokości 1000 zł. Zatrzymany był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko 1 promil. 20-latek oświadczył, że tego czynu dopuścił się gdyż pokłócił się z dziewczyną, a następnie złość wyładował na rozkładzie jazdy. Teraz za uszkodzenie mienia odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

rozklad2

Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 20-letniego mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich.

27 kwietnia br. około godziny 19.40 policjanci pojechali na zgłoszenie, z którego wynikało, że na dworcu autobusowym w Jeleniej Górze młodzież spożywa alkohol i doszło do uszkodzenia mienia. Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego, który poinformował ich, że młody mężczyzna zniszczył na jednym ze stanowisk rozkład jazdy, czym spowodował straty w wysokości około 1000 zł, po czym oddalił się.

Funkcjonariusze na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu ustalili rysopis mężczyzny podejrzewanego o popełnienie tego czynu i ruszyli na jego poszukiwanie. Kilka ulic dalej zauważyli młodego mężczyznę, którego rysopis odpowiadał poszukiwanemu. Okazał się nim 20-letni jeleniogórzanin. Mężczyzna przyznał się do zniszczenia mienia na dworcu. Oświadczył, że tego czynu dopuścił się gdyż pokłócił się z dziewczyną, a następnie złość wyładował na rozkładzie jazdy. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1 promil.

Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.