Trwa poszukiwanie sprawców aktu wandalizmu, jaki zdarzył się w rejonie ulicy Sobieskiego. – Nie umiemy spokojnie o tym mówić – to opinia pracowników zieleni miejskiej, którzy zajmują się nasadzeniami drzew i krzewów w Jeleniej Górze. – Akt tak bezmyślnego chuligaństwa świadczy chyba o chorobie umysłowej sprawców, bo nie można tego wyjaśnić inaczej.
Drzewka posadziliśmy dwa lata temu, były pod opieką szczególną, żeby w okresie swego wzrostu i przeciągającej się suszy ubiegłego lata przetrwały w możliwie dobrej kondycji najtrudniejsze miesiące. Z jednej strony mieszkańcy miasta – i słusznie! – walczą o to, by nie wycinać drzew, jeśli nawet są chore, ale można je uratować.
Z drugiej strony pozwalamy, jako społeczność, na to, żeby niweczyć wizerunek miasta i łamać drzewa dla kretyńskiej zabawy. Straż Miejska nie upilnuje wszystkich miejsc, jeśli nie wykażemy, jako mieszkańcy, troskliwości o wspólne dobro, to po prostu będziemy żyli na pustyni. Przykro to powiedzieć, ale łatwiej zrozumieć złodzieja, który ukradnie coś z klombu, żeby posadzić w prywatnym ogródku, choć to jest nie do akceptacji, niż kretyna, który łamie drzewa, bo taki ma kaprys.
(na zdjęciach) Drzewa przy ul. Sobieskiego.
OGLĄDAJ NAS NA TELEFONIE I TABLECIE - ZOBACZ JAK PROSTE JEST DODAWANIE I PRZEGLĄDANIE OGŁOSZEŃ na portalik24.pl
Copyrights. All rights reserved portalik24.pl