HORECA EXPO portalik24 750x150 px

Mobilne Planetarium UFOLUDKI

baner 750x110

Panie Premierze ! - list otwarty

Szczegóły
Kategoria: Informacje
Opublikowano: poniedziałek, 18, sierpień 2014 07:09
  • Drukuj
Janusz Jędraszko

JELENIOGÓRSKIE STOWARZYSZENIE OSÓB BEZROBOTNYCH

58-500 Jelenia Góra, ul. Wolności 28, Tel.0500 219 616,Rok Założenia 2001

NIP :611-24-34-480 Regon :231091802 KRS: IX Wydz. Gospodarczy we Wrocławiu nr.59581

www.jsob.jgnet.pl mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Jelenia Góra   18.08.2014

Premier RP Donald Tusk

                                                                                                       Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

                                                                                                            00-583 Warszawa

Al. Ujazdowskie 1/3  


W Dzienniku Gazeta Prawna z dnia 11 sierpnia 2014,ukazał się wywiad z Ministrem Rolnictwa Markiem Sawickim mówi on co zamierza zrobić z niesprzedaną do Rosji żywnością. Zapowiada on, że część zbiorów zostanie zniszczona, by nie zepsuły one rynku.  Wypowiedź Pana Ministra uważamy za skandaliczną i godną potępienia.

Panie Premierze!

Najnowszy raport GUS ”Warunki życia w Polsce” jest wstrząsający. Wynika z niego wprost, że to dzieci najbardziej cierpią z powodu biedy. Prawie pół miliona dzieci nie dojada, bo ich opiekunów nie stać na to, by przynajmniej co drugi dzień podać im na obiad mięso, ryby czy drób. Te dzieci mogą tylko pomarzyć aby zjeść warzywa i owoce. Według wiedzy jaką posiadam, na Podlasiu całe rodziny kradną warzywa z pola ziemniaki , truskawki ,maliny jabłka taka jest Polska. Bycie biednym dzieckiem to nie tylko niedojadanie albo w skrajnych przypadkach zwyczajne głodowanie, mieszkanie w złych warunkach, chodzenie w niemodnych ciuchach czy brak zeszytów i podręczników. Już sama świadomość ubóstwa ma ogromny wpływ na rozwój emocjonalny młodego człowieka i jego relacje z rówieśnikami. Dla takiego dziecka szkoła nie jest miejscem intelektualnego i społecznego rozwoju – dla niego szkoła jest polem codziennej walki z upokorzeniem i wstydem z powodu biedy. To wszystko, w połączeniu z częstym brakiem pozytywnych wzorców moralnych w najbliższym otoczeniu pozwala przypuszczać, że biedne dzieci – tak jak niegdyś ich rodzice – staną się w przyszłości biednymi dorosłymi. Brak wykształcenia skutecznie przekreśli ich szanse na osiągnięcie sukcesu zawodowego. Według wszelkiego prawdopodobieństwa będą się utrzymywać z pomocy  społecznej albo, w najlepszym przypadku, z najniżej opłacanej pracy. Tymczasem Pański Minister ogłasza ,że paprykę można wywieźć na pole i zaorać.

Zwracamy się do Pana z gorącym apelem aby żywność przekazać Bankom Żywności i organizacjom pozarządowym, które to rozdysponują żywność dla najbardziej potrzebujących.

                                                

                                                                                                                  Z poważaniem   Prezes JSOB            

                                                                                                                            Janusz Jędraszko

 

Jelenia Góra   18.08.2014

                                                                                                                 

 

                                                                                                  Premier RP Donald Tusk

                                                                                                       Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

                                                                                                            00-583 Warszawa

Al. Ujazdowskie 1/3  

 

 

W Dzienniku Gazeta Prawna z dnia 11 sierpnia 2014,ukazał się wywiad z Ministrem Rolnictwa Markiem Sawickim mówi on co zamierza zrobić z niesprzedaną do Rosji żywnością. Zapowiada on, że część zbiorów zostanie zniszczona, by nie zepsuły one rynku.                            Wypowiedź Pana Ministra uważamy za skandaliczną i godną potępienia.

Panie Premierze!

Najnowszy raport GUS ”Warunki życia w Polsce” jest wstrząsający. Wynika z niego wprost, że to dzieci najbardziej cierpią z powodu biedy. Prawie pół miliona dzieci nie dojada, bo ich opiekunów nie stać na to, by przynajmniej co drugi dzień podać im na obiad mięso, ryby czy drób. Te dzieci mogą tylko pomarzyć aby zjeść warzywa i owoce. Według wiedzy jaką posiadam, na Podlasiu całe rodziny kradną warzywa z pola ziemniaki , truskawki ,maliny jabłka taka jest Polska. Bycie biednym dzieckiem to nie tylko niedojadanie albo w skrajnych przypadkach zwyczajne głodowanie, mieszkanie w złych warunkach, chodzenie w niemodnych ciuchach czy brak zeszytów i podręczników. Już sama świadomość ubóstwa ma ogromny wpływ na rozwój emocjonalny młodego człowieka i jego relacje z rówieśnikami. Dla takiego dziecka szkoła nie jest miejscem intelektualnego i społecznego rozwoju – dla niego szkoła jest polem codziennej walki z upokorzeniem i wstydem z powodu biedy. To wszystko, w połączeniu z częstym brakiem pozytywnych wzorców moralnych w najbliższym otoczeniu pozwala przypuszczać, że biedne dzieci – tak jak niegdyś ich rodzice – staną się w przyszłości biednymi dorosłymi. Brak wykształcenia skutecznie przekreśli ich szanse na osiągnięcie sukcesu zawodowego. Według wszelkiego prawdopodobieństwa będą się utrzymywać z pomocy  społecznej albo, w najlepszym przypadku, z najniżej opłacanej pracy.                                                                                                                                                              Tymczasem Pański Minister ogłasza ,że paprykę można wywieźć na pole i zaorać.

Zwracamy się do Pana z gorącym apelem aby żywność przekazać Bankom Żywności i organizacjom pozarządowym, które to rozdysponują żywność dla najbardziej potrzebujących.

 

 

                                                                                                        

                                                                                                                  Z poważaniem

 

                 

                                                                                                                              Prezes JSOB

                                                                                                                                     

                                                                                                                            Janusz Jędraszko

 

Google+