Ponad pół godziny trwała pikieta na Placu Ratuszowym, w której uczestniczyli przedstawiciele KOD-u, PO, PSL, SLD oraz mieszkańcy naszego regionu przeciwni metodom sprawowania władzy przez PiS.
Protestujący spontanicznie zgromadzili się w niedzielę 16.07.2017 w centrum miasta, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości zmierzającej do ograniczenia praw przeciętnego człowieka, który może mieć inne zdanie niż ekipa rządząca.
Posłanka PO Zofia Czernow jest przekonana, że w przyszłym tygodniu dojdzie do aktów przemocy przed Sejmem, gdyż zdaniem części opozycji znacznej części naszego społeczeństwa nie podoba się, że PiS zabija w Polsce demokrację.
W pikiecie uczestniczył również Prezydent Miasta Jeleniej Góry Marcin Zawiła i jego zastępcy Jerzy Łużniak oraz Piotr Paczóski. Prezydent podkreślił, że nie podoba mu się, iż fantastyczni policjanci jeleniogórscy, którzy wiernie służyli Polsce, dziś stracili pracę, bo zmienił się system, a oni mieli to nieszczęście być miesiąc lub trzy w szkole milicyjnej.
- Dzisiaj tacy ludzie tracą pracę, a były prokurator stanu wojennego nagle jest w porządku – z rozgoryczeniem wyraża swoje oburzenie prezydent.
Marcin Zawiła nie ukrywa, że liczy na opór obywatelski w stylu Mahatma Gandhiego czy Lecha Wałęsy. Uważa, iż warto do tych wzorów wrócić, bo w kraju robi się niebezpiecznie. Jednocześnie prezydent ma nadzieję, że do przemocy nie dojdzie.
Manifestujący podkreślali, że warto głośno wyrażać swoje zdanie i wychodzić na ulicę.
- Chcemy, żeby rząd dostrzegł nasze obawy i zrozumiał nasz sprzeciw. Zmiany w sądownictwie budzą zrozumiały niepokój. Nie można chować głowy w piasek. O naszych problemach trzeba głośno mówić – głośno wyraziła swoje zdanie jedna z mieszkanek naszego miasta, która z różnych względów wolała pozostać osobą anonimową.
OGLĄDAJ NAS NA TELEFONIE I TABLECIE - ZOBACZ JAK PROSTE JEST DODAWANIE I PRZEGLĄDANIE OGŁOSZEŃ na portalik24.pl
Copyrights. All rights reserved portalik24.pl