Buraki są wśród nas...

Szczegóły

Kategoria: Informacje

Opublikowano: sobota, 22, marzec 2014 19:30

portalik24.pl

- Buraki są wśród nas – podsumowała krótko rozmowę oburzona mieszkanka Zabobrza, która zadzwoniła do nas kilka dni temu, żeby poinformować o pewnym dosyć regularnie powtarzającym się incydencie. Pani thumb kierowca 002 Alina często robi zakupy w Kauflandzie. Jej droga powrotna do domu przebiega zwykle przez Bacewicz i Noskowskiego. Niejednokrotnie nasza czytelniczka zaobserwowała nieprawidłowo parkujące przy osiedlowych uliczkach auta.

- Specjalnie z myślą o pieszych wybudowano na powierzchni zielonej kamienne chodniczki, żeby ludzie nie chodzili po trawie. Są jednak kierowcy, którzy nie licząc się z nikim i z niczym, pomimo wolnych miejsc nieopodal, notorycznie blokują do nich dostęp. Zamiast parkować parę kroków dalej, wybierają wolne miejsca właśnie przy tych przejściach. Jest to szczególnie uciążliwe, gdy wracam do domu z cięższymi zakupami. Chcąc nie chcąc muszę przechodzić przez trawę, żeby ominąć nieprawidłowo ustawiony samochód. To nie jest tylko mój problem. Tacy bezmyślni kierowcy utrudniają przede wszystkim życie ludziom starszym, którzy niejednokrotnie muszą sobie sami radzić także i z zakupami – skarżyła się rozżalona kobieta.

W piątkowe popołudnie, nie chcąc spłycać problemu, przeszliśmy trzykrotnie obok wskazanego miejsca. Zaobserwowaliśmy kilka osób, które z dezaprobatą obserwowało blokujące dostęp do ścieżki auto. Parę minut po 18-ej zrobiliśmy poniższe zdjęcia. Nieprawidłowo zaparkowany samochód stał przynajmniej ponad 2h w niedozwolonym miejscu. Tak więc nie była to „okazjonalna przypadkowa nieuwaga". Tak jak to widać na zdjęciach, miejsc wolnych obok było sporo.

Dla porównania warto rzucić okiem na zrobioną w tym samym czasie fotkę parkingu przed Noskowskiego 3. Parking był pełny, ale nikt nie łamał przepisów. Jakoś dla wszystkich właścicieli pojazdów tam parkujących było jasne, że prawa pieszych trzeba uszanować.