Remonty dróg stanowią – szczególnie w fazie realizacji – powód do irytacji kierowców i pieszych. A potem przyzwyczajamy się do wygód i o ile same remonty budzą złe emocje, to ich skutek stanowi ulgę.
Remont ulicy Wojska Polskiego ciągnie się na dobrą sprawę od kilku lat, bo też ten zakres prac jest wyjątkowo złożony. Począwszy od wymiany infrastruktury podziemnej niemal na całej długości ulicy, przez doprowadzenie do głębokich zmian w kolejnych częściach (podjazd do Teatru im. C.K. Norwida), skończywszy na nawierzchni i wymianie części zieleni – to sporo robót, których nie można wykonać jednocześnie, czy nawet przez dwa lata.
Kierowcy mają co jakiś czas za zadanie przywyknąć do nowych ,utrudnień, bo przecież niedawno zakończył się remont wyjątkowo nierównej ulicy Drzymały, trwają prace przy ul. Wojska Polskiego, kończy się kosmetyka przy ul. Nadbrzeżnej, rozpoczyna zaś kolejny remont, stanowiący spore utrudnienie dla mieszkańców Zabobrza, to znaczy – roboty przy ul. Ogińskiego. A jeśli do tego dodać – kilkudniowe wprawdzie – prace przy ubytkach na placu ks. kard. St. Wyszyńskiego, które w minionym tygodniu zakorkowały centrum, to utrudnień jest faktycznie sporo. Ale przed zimą okaże się, że przejazdy przez miasto będą nieporównanie szybsze i wygodniejsze.
OGLĄDAJ NAS NA TELEFONIE I TABLECIE - ZOBACZ JAK PROSTE JEST DODAWANIE I PRZEGLĄDANIE OGŁOSZEŃ na portalik24.pl
Copyrights. All rights reserved portalik24.pl