Podczas konferencji prasowej w Jeleniogórskim Ratuszu, w poniedziałek 19.03.2018 Marcin Zawiła oficjalnie poinformował media, że nie będzie się ubiegał o reelekcję w nadchodzących wyborach samorządowych, a jako swojego kandydata, którego będzie wspierał w staraniach o fotel prezydencki w naszym mieście, wskazał Jerzego Łużniaka, jednego z zastępców obecnego Prezydenta Miasta Jeleniej Góry.
Posłanka na Sejm RP Zofia Czernow szanuje decyzję Marcina Zawiły i uważa, że na pewno została ona dobrze przemyślana. Nie jest nią zaskoczona, ponieważ prezydent już od jakiegoś czasu sygnalizował pewne zmiany. Pani poseł jest przekonana, że gdyby obecny prezydent zdecydował się jednak kandydować, to uzyskałby rekomendację Platformy Obywatelskiej i byłby dobrym gospodarzem miasta, gdyż ma duże doświadczenie w pełnieniu odpowiedzialnych obowiązków, co zresztą udowodnił w minionych latach. O rekomendowanym przez Marcina Zawiłę jego zastępcy Jerzym Łużniaku na obecną chwilę Zofia Czernow nie chce się zbyt dużo wypowiadać. Podkreśla jednak, że jest on doświadczonym samorządowcem, gdyż zna miasto i jego problemy. Jej zdaniem byłby dobrym prezydentem, ale decyzja w tej sprawie, kogo zaproponuje Platforma Obywatelska, jeszcze nie zapadła. Pani poseł uważa, że powinien to być wspólny kandydat, który będzie miał szansę te wybory wygrać. Jak to podkreśliła posłanka PO, Jerzy Łużniak musi się jeszcze sam również oficjalnie wypowiedzieć, jakie ma konkretne plany.
Chcemy stworzyć maksymalnie szeroką koalicję, więc wyłonienie wspólnego kandydata jest jeszcze przed nami – podkreśliła pani poseł.
Senator Krzysztof Mróz i radny Ireneusz Łojek (obaj z PiS nie są zaskoczeni decyzją Marcina Zawiły.
- Myślę, że pan prezydent przeczuwał, że te dwie kadencje nie były zbytnio udane i bał się przegranej. Dla miasta to dobra decyzja. Marcin Zawiła mówi, że trzeba stworzyć front „antypisowski" w mieście Jeżeli tworzenie takiego frontu to jedyny pomysł, to czego można od takiego „rządzenia" oczekiwać. Śmieszy mnie, że alternatywą dla Jeleniej Góry ma być zastępca Marcina Zawiły Jerzy Łużniak, który przez 12 lat współrządził miastem, a jako wicemarszałek nic dla niego nie zrobił . Nie sądzę, żeby Jerzy Łużniak był dobrym kandydatem. Moim zdaniem nie uzyska poparcia mieszkańców – oświadczył senator Krzysztof Mróz.
Podobnego zdania jest Ireneusz Łojek.
- Moim zdaniem wiele kluczowych obszarów nie tylko nie zostało rozwiązanych, ale nawet nie podjęto próby ich rozwiązania, chociażby kwestia budownictwa komunalnego. Młodzi ludzie, przy stosunkowo słabych zarobkach i słabo rozwiniętym rynku, jeśli chodzi o mieszkalnictwo, zmuszeni są wyjeżdżać z Jeleniej Góry. Brak też wizji i wsparcia dla szkół. I chociażby nierozwiązana kwestia sportu, w jakim kierunku się rozwijać. A takich obszarów w mieście jest naprawdę dużo. Zbyt długo rządzi ta sama grupa ludzi. Czego więc nowego można się po nich spodziewać? – wyraził swoją opinię jeleniogórski radny.
Jak na razie jednak żadna ze stron nie podaje żadnych konkretów, jak wyobraża sobie tę lepszą przyszłość dla naszego miasta. Musimy cierpliwie poczekać do końca kwietnia. Zapewne w ten czas padną konkretne obietnice. Tylko czy zostaną one w nadchodzącej kadencji rzeczywiście zrealizowane? Na pewno komuś musimy zaufać. Warto więc już teraz się zastanowić, na kogo warto zagłosować.
OGLĄDAJ NAS NA TELEFONIE I TABLECIE - ZOBACZ JAK PROSTE JEST DODAWANIE I PRZEGLĄDANIE OGŁOSZEŃ na portalik24.pl
Copyrights. All rights reserved portalik24.pl